Przejdź do treści
Dom Loftowy

Dom Loftowy

  • 30 kwi 2025
  • Pełne realizacje

To kostka z końca 1970 r., który zgodnie z duchem ówczesnych czasów w środku był podzielony na wiele małych pomieszczeń. Ale mimo to było widać jego ogromny potencjał dający card blanche na stworzenie przestrzeni dopasowanej do oczekiwań i potrzeb Inwestorów.

Poprzez wyburzenia otworzono przestrzeń, a przez zastosowanie dużych okien do podłogi wpuszczono światło do wnętrz. Przestrzenie zyskały na lekkości, a światło naturalne zbudowało klimat.

Funkcjonalnie uzyskano przestronny wiatrołap ze strefa mokrą - wejściową, i wygodną strefą do przebrania się oraz do przyjęcia np. kuriera, czy listonosza. Szklane, szerokie drzwi schowane w ścianie nie  przeszkadzają, a wręcz znikają otwierając przestrzeń maksymalnie. Ale gdy je zamkniemy, skutecznie odcinając gościa od części intymnej domu, korytarz ze schodami nadal zostaje doświetlony.

Część komunikacyjna – korytarz ze schodami na piętro - przeistoczył się w bibliotekę płynnie i  niepostrzeżenie przechodząc w salon. Same schody zostały potraktowane stylistycznie jako ładny przedmiot. Dzięki tym zabiegom mamy wrażenie, że salon zajmuje cały parter. W części salonowej biblioteka dyskretnie skrywa wejście do toalety i przejście do części kuchni z jadalnią. Bardzo ważnym było, aby właśnie kuchnia była oddzielona od salony.

Wymogiem Inwestora było stworzenie strefy dziennej jak największej i wielofunkcyjnej, gdzie będzie można nimi dowolnie manipulować. Umożliwiło to zastosowanie bardzo długiego podciągu, jednak nie obyło się bez wsparcia go słupem. Filar ten został przekształcony w dekoracyjny atut tej przestrzeni, sprawiając wrażenie że był tu od zawsze. 
Łazienki funkcjonalnie spełniają wszystkie aspekty nie tracąc na wrażeniu pokoi kąpielowych, na czym bardzo zależało Inwestorowi.

Salon łączy nowoczesny minimalizm z industrialnym sznytem. Wyrazistej prostocie wykończenia wnętrza hołduje również zabudowa z TV, która płynnie wpisała się w ścianę. Stylistykę wnętrza dopełniają stylizowane żeberkowe grzejniki i industrialne komody ze stołem z krzesłami.
 
Bardzo ważnym aspektem dla Inwestora było wypełnienie przestrzeni sztuką. Stąd pojawiły się obrazy olejne, rysunki autorstwa Agnieszki Majorek oraz rzeźby autorstwa Katarzyna Nowak i Krzysztof Kłapkowski  nowak.klapkowski@gmail.com .

I tak stary „kubik” , relikt minionej epoki, stał się nowoczesnym i funkcjonalnym domem.